PASZPORT DO EKOLANDII
Kliknij w obraz i zobacz więcej
RZESZOWSKA AMAZONIA
Kliknij w obraz i zobacz więcej
LABORATORIUM BIORÓŻNORODNOŚCI
Kliknij w obraz i zobacz więcej
AKADEMIA BIORÓŻNORODNOŚCI - SOS DLA BIORÓŻNORODNOŚCI
Kliknij w obraz i zobacz więcej
ŁĄKI ŚW. FRANCISZKA
Kliknij w obraz i zobacz więcej
×

Wiadomość

PDO driver not supported by Falang yet. Use MySQLi driver.

DSC_0289Nasz ekologiczny projekt „Alarm dla bioróżnorodności Podkarpacia” ponownie uzyskał wsparcie ze strony jednego z największych zakładów Podkarpacia – firmy Pratt&Whitney Poland WSK „PZL – Rzeszów” S.A.
WSK na potrzeby eksperymentu przekazała nam swoją dwuarowa działkę. Działka jest tuż obok rezerwatu „Lisia Góra” (nad rzeszowskim zalewem), na terenie ujęcia wody dla WSK Rzeszów.W ostatnia środę, mimo złej prognozy pogody, spotkała się tam pokaźna grupa „małych i dużych” ekologów. Cel naszego spotkania był dla wszystkich intrygujący. Wspólnie zamienimy fragment wypielęgnowanego, równego, cywilizowanego i „grzecznego” trawnika na kolorową łąkę kwietną na która „za jakiś czas” przylecą miriady motyli.

Teren pod eksperyment przygotowali pracownicy WSK – traktor ze specjalistycznymi narzędziami zaorał i zabronował poletko. Ostatecznego ręcznego „wyplantowania” dokonali wolontariusze Stowarzyszenia „EKOSKOP” – Maria z Francji, Sandra i Jose z Hiszpanii oraz Paweł harcerz z Polski (Politechnika Rzeszowska). W ostatniej fazie tego „wyplantowania” przybyła do pomocy pokaźna grupa studentów Uniwersytetu Rzeszowskiego (Studenckiego Naukowego Koła Przyrodników URz) pod przewodnictwem dr Pawła Wolańskiego. „Siaczami” - czyli tymi co zasieją- zostali mali uczestnicy projektu ze Szkoły Podstawowej nr 15 w Rzeszowie. Mimo obaw, że będzie padało, ekipy przybyły w komplecie. Właściciela terenu (firmę WSK) reprezentował dyrektor ds. komunikacji Andrzej Czarnecki. Spotkaniu towarzyszyła miła atmosfera, ciekawa opowieść o najnowocześniejszych na świecie silnikach lotniczych i naukowe, uniwersyteckie,  szkolenie „łąkarskie” dla najmłodszych, które poprowadził dr Paweł.
Sianie poszło znakomicie. Siało  20 osób. Mieszanka kwietna dr hab. Łukasza Łuczaja została na ¼ areału uzupełniona nasionami roślin motylkowych i trawami – tak dla eksperymentu! Potem wszyscy uklepali poletko „własnonożnie”.  Potem było podlewanie z konewek. Podlewało cztery osoby, bo tyle było konewek.
Żeby relacjonować nasz ekologiczny eksperyment przyjechały dwie Basie - Kozłowska z Radia Rzeszów i Pawlak z TVP Rzeszów. To miłe.
Obok naszej działki znajduje się rezerwat przyrody „Lisia Góra”. Mamy nadzieje, że tamtejsze „rezerwatowe” motyle przylecą na bogatą w zioła naszą łąkę, a jak już będą miały pełne brzuszki to się zaczną radośnie rozmnażać i będzie ich coraz więcej i wiecej - jak za dawnych lat.

 DSC_0250 DSC_0126 DSC_0193 DSC_0199 DSC_0206 DSC_0210 DSC_0214 DSC_0220 DSC_0255 DSC_0258 DSC_0273 DSC_0293 DSC_0278 DSC_0242

 

FaLang translation system by Faboba