Wcześnie rano 27 kwietnia 2015 r. w piękny, słoneczny poniedziałek, nasz EkoMobil - Bioróżnorodek pełen sprzętu do badania i podglądania przyrody wyruszył na wyprawę do Białki. Dzieci już na nas czekały…
Rozstawiliśmy nasze mini – laboratorium, i z lupami w rękach wyruszyliśmy na łąkę, nad rzeką po drugiej stronie drogi. Po pięciu minutach marszu byliśmy na miejscu. Mimo tego, że wiosna dopiero co rozkwitła… łąka tętniła życiem.
Słońce opalało buzie, a dzieci były zachwycone. Ile tu roślin…, i jakie rożne…, naprawdę babkę lancetowatą przykładało się kiedyś na rany?, a z liści czosnku niedźwiedziego robiło pyszną sałatkę?
Trudno było zaspokoić dziecięcą ciekawość… A widzieliśmy przetacznika o drobnych niebieskich kwiatuszkach, białe główki zawilca gajowego, liście krwawnika, niedocenianą pokrzywę z parzącymi włoskami i bezpieczną w dotyku jasnotę purpurową, ciekawego czosnaczka, mniszka mylonego z mleczem, kwaśny szczaw polny, koniczynę łąkową, żółtą jak słońce knieć błotną… a w lesie pachnącego fiołka, szczawik zajęczy, trującą konwalijkę dwulistną…
Byłam szczęśliwa…, bo łąka, którą dzieci odwiedzały już wielokrotnie, dziś właśnie okazała się NIEZWYKŁA! Osiągnęliśmy nasz cel! Z wypiekami na twarzy wróciliśmy, żeby potwierdzić tą niezwykłość pod mikroskopami.
Dzisiaj wszyscy zasłużyliśmy na kolejną pieczątkę w naszym projektowym paszporcie do Ekolandii.
Warsztaty odbyły się w ramach realizowanego w szkole projektu „Alarm dla bioróżnorodności Podkarpacia” współfinansowanego ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego 2009-2014.
