Projekt „Alarm dla bioróżnorodności Podkarpacia” Stowarzyszenia „EKOSKOP” ma zwrócić uwagę mieszkańców naszego województwa na potrzebę ochrony bioróżnorodności. Spadek liczby gatunków w dzikiej przyrodzie jest jednym z globalnych problemów współczesnego świata. Dotyczy on również Polski. Tylko wspólne, przemyślane działania rządu, organizacji proekologicznych i zwykłych obywateli mogą zahamować niepokojące i groźne zjawisko.
Każdy z nas może zrobić dla przyrody wiele pożytecznych działań, choćby zasiać na skrawku ogródka miododajną łąkę kwiatową, na której będą mogły żywić się coraz rzadsze kolorowe motyle i pożyteczne błonkówki. Możemy bez trudu wiosną lub jesienią posadzić kilka drzew, najlepiej lipy. Będą pięknie wyglądać i dawać pożytek pszczołom.
Nasz projekt realizowany jest w oparciu o bazę Podkarpackiego Centrum Edukacji Ekologicznej w Rzeszowie oraz zakupiony i wyposażony w ramach projektu „Podkarpacki EkoMobil” – samochód „minilaboratorium” do prowadzenia terenowych warsztatów ekologicznych. Projekt składa się m.in. z warsztatów i ćwiczeń terenowych, ekologicznych wypraw do rezerwatów „Paszport do Ekolandii”, szkoleń dla liderów, kampanii siania dla owadów „Łąki św. Franciszka”, spektakli „Teatrzyku bioróżnorodności”, cyklu zajęć na wodach zalewu na Wisłoku „Rzeszowska Amazonia” z wykorzystaniem łodzi – katamaranu. Jednym z elementów projektu był konkurs „12 Twarzy Natury” w ramach, którego wydano ten kalendarz z pracami uczniów laureatów.
Kalendarz w wersji elektronicznej można pobrać TUTAJ..>>
Bioróżnorodność to zróżnicowanie życia na Ziemi. W przyrodzie wszystko jest połączone. Żaden organizm na Ziemi nie istnieje oddzielnie, każdy funkcjonuje w skomplikowanej sieci powiązań. Kiedy wymiera jeden gatunek, często giną następne – takie, które się nim żywiły, które zapylał, których nasiona roznosił. Niestety, wymieranie gatunków zwierząt i roślin nabiera coraz większego tempa. Wraz z rozwojem cywilizacji, w tym głównie przemysłu i rolnictwa, bioróżnorodność w znaczny sposób zubożała. Działalność Homo sapiens – gatunku dominującego na Ziemi – prowadzi do utraty naturalnych siedlisk zwierząt, roślin i grzybów. Człowiek nadmiernie wycina lasy, zaburza korytarze migracyjne zwierząt, zanieczyszcza glebę, wodę i powietrze toksycznymi odpadami, nadmiernie eksploatuje łowiska ryb, wprowadza do naturalnych ekosystemów gatunki obce wypierające rodzimą florę i faunę. Negatywny wpływ na bioróżnorodność ma działalność kolekcjonerów i hobbistów oraz handlarzy rzadkimi okazami roślin i zwierząt. Wśród wielu osób wciąż pokutuje przekonanie, że choć warto chronić zwierzęta i rośliny, a troska o środowisko to piękna idea, nie możemy dbać o przyrodę kosztem rozwoju gospodarczego. A przecież wyliczono, że całkowita wartość tzw. usług ekosystemowych, świadczonych człowiekowi przez biosferę (a zatem wszystkie gatunki organizmów Ziemi), takich jak: produkcja paliw, drewna, regulowanie klimatu, magazynowanie i oczyszczanie wód, wytwarzanie gleb, dostarczanie leków, zapylanie roślin i wiele innych, wynosi co najmniej 33 biliony dolarów rocznie!
Z materiałów Ośrodka Działań Ekologicznych „Źródła” w Łodzi
www.zrodla.org.pl
